Wlasnie wrocilam z poznych wakacji.Zalozenie na te wakacje bylo: nic nie robic, odpoczywac. No wiec wlasnie tak zrobilam. W ramach tego nicnierobienia powstalo pare hafcikow, takich malutkich do przerobienia na kartki.

I jeszcze jeden. Przerobiony troche z posiadanego wzoru

To jest moje wyobrazenie Aniola Stroza, rozlozony parasal ma chronic nie przed deszczem ale przed wszelkimi nieszczesciami. Zaraz bede go oprawiala i powedruje do kogos komu bardzo jest potrzebny.